Opublikowane w zeszłym tygodniu doradztwo naukowe Międzynarodowej Rady Badań Morza (International Council for the Exploration of the Sea, ICES) pokazuje, że rządy państw nadbrzeżnych nie zapobiegły przełowieniu śledzia atlantycko-skandynawskiego, który jest jednym z najważniejszych gospodarczo stad ryb w Europie. Grozi to powtórką katastrofy śledziowej, która miała miejsce w latach 60. XX w.
Organizacja naukowa ICES, odpowiedzialna za doradzanie rządom w zakresie zrównoważonych limitów połowowych, wskazała[1], że należy ograniczyć połowy śledzia atlantycko-skandynawskiego o 44% – co odpowiada 302 932 tonom metrycznym. ICES przewiduje, że nawet jeśli limity te będą przestrzegane, do 2025 r. poziom stada spadnie poniżej znaczącego poziomu krytycznego[2], zagrażając jego długoterminowej stabilności.
Z danych ICES wynika, że liczebność stada śledzia atlantycko-skandynawskiego spadła z 7 mln ton w 2008 r. do 3,7 mln ton, zaś połowy w 2022 r. według analizy dokonanej przez MSC przekroczyły doradztwo naukowe o 36%.
– Pogarszająca się kondycja śledzia atlantycko-skandynawskiego i najnowsza prognoza ICES powinny wreszcie unaocznić rządom, że ciągła nadmierna eksploatacja grozi załamaniem stada. Wystarczy spojrzeć kilka dekad wstecz, na lata 60. XX w., kiedy to przełowienie i złe zarządzanie doprowadziły do załamania się tego stada. Aby umożliwić jego odbudowę, działalność połowowa została wstrzymana na 5 lat. W rezultacie wiele rybołówstw i przetwórców śledzi zbankrutowało, a tysiące miejsc pracy zostało zlikwidowanych – zauważa Erin Priddle, dyrektorka Programu MSC w Europie Północnej.
U podstawy tych niepokojących zmian leży niezdolność państw nadbrzeżnych do zawarcia porozumienia w sprawie podziału kwot zgodnie z doradztwem naukowym. Zamiast tego śledź atlantycko-skandynawski, a także makrela atlantycka i błękitek są poławiane w ramach kwot ustalanych jednostronnie przez poszczególne kraje, prowadząc do ciągłej nadmiernej eksploatacji tych zasobów.
MSC po raz kolejny wzywa rządy państw zaangażowanych w rybołówstwo na północno-wschodnim Atlantyku do osiągnięcia porozumienia w sprawie podziału kwot zgodnie z doradztwem naukowym. Zbliżające się spotkania rządów państw w październiku 2023 r. są niepowtarzalną okazją do wyjścia z obecnego impasu i uzgodnienia podziału kwot zgodnego z zaleceniami ICES, pomagając tym samym chronić stada ryb dla przyszłych pokoleń.
– Zaangażowane państwa muszą potraktować najnowsze dane naukowe za ostrzeżenie, że śledź atlantycko-skandynawski oraz inne ryby pelagiczne poławiane na tym akwenie, pilnie potrzebują wspólnego systemu zarządzania, który utrzyma całkowite połowy na odpowiednim poziomie. Gatunki te należą do największych populacji ryb w Europie i są eksploatowane przez jedne z najbogatszych państw świata. Dalsze przekraczanie doradztwa naukowego poprzez ustalanie jednostronnych limitów, obarczy winą rządy wszystkich zaangażowanych państw. Ustalanie kwot w bezpiecznych granicach biologicznych jest podstawą dobrego zarządzania rybołówstwem i jest niezbędne, by zapewnić długoterminową ochronę tych kluczowych stad pelagicznych. Kiedy stawka jest tak wysoka, niedopuszczalne jest, aby niepowodzenia polityczne stały na drodze do osiągnięcia długoterminowego i trwałego rozwiązania – dodaje Erin Priddle.
Analiza przeprowadzona przez MSC pokazała, że tylko w ciągu ostatnich sześciu lat całkowite łączne połowy śledzia atlantycko-skandynawskiego, makreli oraz błękitka przekroczyły o 31% limity zalecane przez naukowców. To prawie 4,5 mln ton ryb, które, gdyby zastosowano się do doradztwa naukowego, powinny pozostać w morzu.
Ciągły brak porozumienia między państwami w zakresie kwot połowowych i związane z tym zawieszenie certyfikatów MSC dla rybołówstw, znacząco ograniczyły dostępność dla konsumentów ryb pochodzących ze zrównoważonych połowów. W Polsce udział makreli i śledzia z certyfikatem MSC w sprzedaży detalicznej spadł w latach 2020–2022 z ok. 12% do niecałych 2%, a w 2023 r. spodziewany jest dalszy spadek.
Rozwiązania są w zasięgu ręki. W niedawno opublikowanym raporcie MSC „North-East Atlantic Pelagic Fisheries – Management Challenges for Straddling Fish Stocks”, wskazano różne narzędzia zarządzania, które rządy mogłyby rozważyć, aby osiągnąć porozumienie, w tym podejmowanie decyzji większością głosów, procedury rozstrzygania sporów czy zasady adaptacyjnego przydziału. Takie rozwiązania są już stosowane w innych częściach świata – np. w chilijskich połowach ostroboka, co umożliwiło negocjatorom osiągnięcie kompromisu i znalezienie rozwiązań zapewniających zrównoważoną przyszłość tego stada.
Więcej informacji na temat sytuacji na północno-wschodnim Atlantyku i podziale kwot połowowych, można znaleźć na stronie: https://www.msc.org/species/small-pelagic-fish
[1] Doradztwo ICES: Mackerel:, AS Herring, https://ices-library.figshare.com/articles/report/Herring_i_Clupea_harengus_i_in_subareas_1_2_and_5_and_in_divisions_4_a_and_14_a_Norwegian_spring-spawning_herring_Northeast_Atlantic_and_Arctic_Ocean_/21856509?backTo=/collections/ICES_Advice_2023/6398177Blue whiting. https://ices-library.figshare.com/articles/report/Blue_whiting_i_Micromesistius_poutassou_i_in_subareas_1_9_12_and_14_Northeast_Atlantic_and_adjacent_waters_/21856554
[2] Wartość biomasy stada tarłowego (SSB) śledzia atlantycko-skandynawskiego jest bliska spadku poniżej MSY Btrigger, co jak definiuje ICES uruchamia określone działania zarządzania rybołówstwem.