Skip to main content

Zawieszenie certyfikatu MSC dla polskiego rybołówstwa bałtyckiego ryb płaskich

3 czerwca br. audytorzy z niezależnej jednostki certyfikującej Global Trust Certification podjęli decyzję o zawieszeniu certyfikatu MSC dla polskiego rybołówstwa trałowego ryb płaskich (ang. Poland flatfish trawl), poławiającego stornie (flądry), gładzice oraz turboty na Morzu Bałtyckim za pomocą trałów dennych i pelagicznych.

Powodem zawieszenia certyfikatu MSC jest m.in. niemożność zamknięcia w wyznaczonym terminie dwóch warunków, uznanych za ”opóźnione” podczas pierwszego audytu kontrolnego, który zakończył się 12 miesięcy temu. Zamknięcie warunków w wyznaczonym terminie jest kluczowym wymogiem standardu MSC.

Decyzja wchodzi w życie po 30 dniach od jej ogłoszenia, czyli 3 lipca 2024 roku. Oznacza to, że stornie (flądry), gładzice i turboty z obszarów objętych zawieszeniem certyfikacji MSC, złowione od 3 lipca 2024 roku nie będą mogły być sprzedawane jako certyfikowane ani opatrzone niebieskim znakiem MSC do czasu odwieszenia.

Ryby pochodzące z połowów, które miały miejsce przed 3 lipca br. mogą nadal być sprzedawane jako certyfikowane MSC i – zgodnie z wymogami Standardu Łańcucha Dostaw MSC – mogą być oznaczane certyfikatem MSC.

– Decyzja o zawieszeniu połowów nigdy nie jest łatwa, jednak bywa niezbędna, aby zapewnić zasoby ryb dla przyszłych pokoleń oraz zdrowie i równowagę ekosystemów morskich. Morze Bałtyckie jest obecnie w nienajlepszej kondycji (czego dowodem jest m.in. zawieszenie certyfikatów MSC dla wszystkich rybołówstw poławiających śledzie ze stada centralnego Bałtyku, czy zakaz połowu dorsza). Dlatego wszyscy powinniśmy podjąć odpowiedzialne działania, aby chronić ten, podatny na zmiany w ekosystemie, akwen – mówi Marta Kalinowska, Country Manager na Polskę i Europę Centralną w MSC (Marine Stewardship Council). 

Rybołówstwo ma 90 dni od daty zawiadomienia o zawieszeniu (czyli od 3 czerwca 2024) na przygotowanie planu działań naprawczych. Zawieszenie certyfikatu pozostanie w mocy, dopóki rybołówstwo nie rozwiąże problemów, z powodu których certyfikat MSC został zawieszony.

W programie MSC pozostają inne rybołówstwa poławiające ryby płaskie. Są to:   

 Jako organizacja zajmująca się ochroną mórz i oceanów, pozostająca w bliskich kontaktach z różnymi interesariuszami związanymi z rybołówstwem, jesteśmy świadomi, że decyzja o zawieszeniu certyfikowanych połowów ryb płaskich będzie miała konsekwencje dla niektórych producentów oraz przetwórców ryb. Mamy nadzieję, że polskie organizacje rybackie poławiające ryby płaskie uporają się z problemami i certyfikat MSC dla tych połowów zostanie przywrócony. Jednocześnie wierzymy, że nie ma zrównoważonego rozwoju bez skutecznego zarządzania zasobami. Stada ryb, na których poławia się zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju, to jedyna szansa na ich mądrą i ekonomiczną eksploatację przez długie lata –dodaje Marta Kalinowska z MSC.