Marine Stewardship Council, wrzesień 2017, zdjęcia: © Paspaley Pearling Company
Północno-zachodnie krańce Australii kryją jedne z najbardziej odległych i dzikich terenów na Ziemi, to malownicze wzniesienia i wąwozy w regionach Kimberley i Pilbara.
Również wybrzeże oraz fauna i flora morska są tutaj spektakularne.
Nieskazitelne czyste wody rozciągające się od Zatoki Exmouth do Terytorium Północnego Australii (NT) są domem małży z rodziny perłopławowatych Pinctada maxima. Tutaj też znajduje się najważniejsze na świecie rybołówstwo tych dzikich perłopławów.
To właśnie im, olbrzymim, morskim mięczakom powinniśmy być wdzięczni za największe i najbardziej lśniące perły na świecie – jedyne klejnoty, które wytwarzane są przez zwierzęta.
To one pomogły rybołówstwu stać się drugim najważniejszym w Zachodniej Australii i to one mogą być teraz oznaczane niebieskim certyfikatem zrównoważonego rybołówstwa MSC, który jeszcze dodaje im prestiżu.

© Cygnet Bay Pearls
Globalne najlepsze praktyki
Niebieski certyfikat MSC gwarantuje konsumentom, że rybołówstwo z sukcesem zakończyło proces oceny przeprowadzony przez niezależnych audytorów pod względem rygorystycznych Standardów Zrównoważonego Rybołówstwa MSC.Rybołówstwo perłopławów z zachodniej Australii, jest pierwszym na świecie certyfikowanym rybołówstwem pozyskującym naturalne perły. Tym samym rozszerzył się zakres działania programu certyfikacji MSC. Jego celem nie są już tylko morskie przysmaki pochodzące ze zrównoważonych połowów, ale również perły, czyli biżuteria. Dzięki temu miłośnicy tych cennych klejnotów będą mogli od teraz nie tylko świetnie wyglądać, ale też nosić piękną biżuterię ze świadomością, że dokonali dobrego dla ekosystemu morskiego wyboru.
Perły wytwarzane przez australijskie Pinctada maxima nazywane są Perłami Południowego Morza.

Nurkowanie w hełmach nurkowych w poszukiwaniu pereł w początkach XX wieku
Paspaley Group jest najstarszym i największym producentem pereł w Australii. To rodzinna firma założona przez rodzinę Paspaley z Grecji, która wyemigrowała do Zachodniej Australii w 1919 roku i zainteresowała się perłami tuż po przeprowadzce.
W 1932 roku dziewiętnastoletni wówczas Nicholas Paspaley stanął za sterem swojego własnego lugiera (rodzaj żaglowca). Wkrótce odkrył ogromną naturalną perłę o wartości trzykrotnie większej niż jego statek, a następnie założył firmę Paspaley Pearling Company.
“Odkąd sięgam pamięcią poławianie pereł było głównym tematem rozmów w mojej rodzinie.”
“To po prostu nasz sposób działania. Ciężko pracujemy, żeby dostosować się do potrzeb środowiska. Jesteśmy innowacyjni i kreatywni i czujemy się dumni otrzymując ekoreferencje, potwierdzające, że dbamy o środowisko naturalne.”
Proces certyfikacji rybołówstwa zajął dwa lata, ale stanowi to tylko zaledwie ułamek wieloletniej historii połowu pereł w tym regionie.

Nurkowanie po perły z użyciem nowoczesnego sprzętu
Bardzo cenna masa perłowa
Pinctada maxima to gatunek, który ma około 14 milionów lat, ale to nie perły zwróciły na niego uwagę ludzi. Naturalne perły rzadko występują u tego mięczaka, natomiast pierwotnie wysoką wartość uzyskiwała wewnętrzna, silnie iryzująca warstwa ich muszli, zwana masą lub macicą perłową.Rdzenni Aborygeni handlowali masą perłową przez tysiąclecia. W muzeum Zachodniej Australii znajduje się fragment muszli datowany na 22 000 lat, który znaleziono 200 kilometrów w głąb lądu. Do dzisiaj muszle perłopławów stanowią ważny element kultury lokalnych Aborygenów.
Europejscy osadnicy po raz pierwszy odkryli Pinctada maxima w latach 50-tych XIX wieku w Zatoce Nickol w Pilbara. To wtedy przemysł perłowy zaczął kwitnąć.
Na początku XX wieku osada Kimberley w Broome stała się jednym z najważniejszych ośrodków perłowych na świecie. Główne zajęcia jej mieszkańców toczyły się wokół setek drewnianych lugerów, służących do połowu pereł oraz tysięcy nurków, wyposażonych w specjalne hełmy, którzy ściągali do osady ze wszystkich stron południowego Pacyfiku.
Masę perłową wykorzystywano do produkcji guzików, klamerek, trzonków sztućców i wkładów do mebli. Zasoby perłopławów były tak obfite, że na początku XX wieku Australia zaspokajała 75% światowego zapotrzebowania na masę perłową.
Najbardziej zasobnym w perłopławy terenem był wtedy – i jest do dzisiaj – rejon Eighty Mile Beach na południu Broome. Aborygeni Australijscy, Japończycy i imigranci z południowej Azji pracowali tam na lugerach, jako nurkowie lub marynarze. Dzięki temu Broome stał się wielokulturowym i wieloetnicznym miastem.

Przemysł perłowy miał również inne problemy. W wyniku przełowienia malały zasoby perłopławów. Podczas dwóch wojen światowych lugery zostały zniszczone albo skonfiskowane, a japońscy nurkowie zostali internowani. Plastik zaś zastąpił masę perłową w produkcji guzików.
Na szczęście dzięki ludzkiej pomysłowości pojawił się przemysł zastępczy i perły zaczęto hodować. Wytwarzano je przez umieszczenie małego koralika w perłopławie razem z tkanką innego perłopława. Błyszczące, podobne do kryształu warstwy masy perłowej formowały się następnie w sposób naturalny dookoła umieszczonego w mięczaku koralika, tworząc w ten sposób perłę w Pinctada maxima.
Metoda hodowli została opracowana przez brytyjskiego biologa, który przekazał swoją wiedzę dwóm Japończykom. Niedługo później hodowle pereł powstały w Japonii i to właśnie zainteresowanie rozwojem hodowli Japończyków, spowodowało, że razem z Australijczykami i Amerykanami zainwestowali oni w utworzenie hodowli w Kimberley w Zatoce Kuri na północy od Broome.
“Hodowla w Zatoce Kuri była pierwszą hodowlą pereł w Australii, ale hodowla w Zatoce Cygnet, była pierwszą, której właścicielami byli w 100% Australijczycy”
Znaczenie zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska
Melanie Carrington, Dyrektor firmy Maxima Pearling Company, Australijka, jedna z nielicznych wyszkolonych w Japonii techników hodowli pereł, rozumie wyjątkowość australijskiej perły Południowego Morza (Australian South Sea pearl).
“Dziki perłopław Pinctada maxima musi być ostrożnie hodowany przez co najmniej dwa lata w czystych, bogatych w składniki odżywcze wodach północno-zachodniej Australii, zanim będzie mógł wyprodukować perłę.”

“Wymagający klient jest zwykle dobrze poinformowany o ekoreferncjach firmy, której produkt kupuje. Dlatego certyfikat jest tym, z czego australijscy konsumenci mogą być dumni.”
Cygnet Bay Pearls
Aaron Irving, Prezes Australijskiego Stowarzyszenia Producentów Pereł (Pearl Producers Association, PPA) również wskazuje na korzyści płynące z certyfikacji MSC.
„Certyfikat MSC pomaga klientom w dokonywaniu etycznego wyboru, który wynagradza staranne zarządzanie zasobami morskimi. Wyboru, którego mogą dokonać, ponieważ znak MSC w jasny sposób przekazuje im informację o tym, że certyfikowane rybołówstwo zostało pozytywnie ocenione pod względem rygorystycznych i najlepszych praktyk zrównoważonego rozwoju – uznanych na świecie standardów, które nie mają sobie równych”– wyjaśnia Irving.
„Dzięki temu dajemy naszym klientom dodatkową gwarancję, że mogą oni kupić australijskie perły Południowego Morza (Australian South Sea pearls) z przekonaniem, że pochodzą one ze starannie zarządzanego i zrównoważonego źródła oraz że są one hodowane w harmonii z naturalnym środowiskiem morskim, na które hodowla ma niemal zerowy wpływ.”„Australijski przemysł perłowy oraz departamenty rybołówstwa rządów WA (Zachodniej Australii) i NT (Terytorium północne) opracowały również doskonały system zarzadzania kwotami połowowymi, który przez dekady wykazał, że rybołówstwo tych dzikich perłopławów można prowadzić w zrównoważony sposób” – mówi.
Z powyższym podejściem zgadza się też James Paspaley.
“Wyraźnie widzimy, że rynek domaga się, aby produkcja prowadzona była w zrównoważony, dobry dla środowiska sposób, a dzięki certyfikacji MSC możemy wykazać, że tak prowadzony jest nasz biznes oraz że jest to potwierdzone przez niezależną organizację”

Fakt, że Australia jest jedynym krajem, w którym wciąż hodowle pereł to głównie hodowle prowadzone z dziko żyjących perłopławów, daje tutejszemu lokalnemu przemysłowi ogromną i „unikalną przewagę rynkową”, jak lubi określać ją Aaron Irving.
“Rynek światowy ulega zmianie. Klienci coraz częściej doceniają społeczne i środowiskowe cechy luksusowych towarów. Nie są to już tylko tradycyjne: cena, unikalność, jakość i wzornictwo. Przemysł australijski jest dobrze przygotowany, aby jak najlepiej skorzystać z tej zmiany. Kochamy to, co robimy i jesteśmy podekscytowani, możliwością opowiedzenia naszej historii konsumentom.”