Jaka ryba na Święta? Wybieraj odpowiedzialnie!

13 organizacji konsumenckich, ekologicznych i Sprawiedliwego Handlu podpisało się pod apelem do sieci Biedronka, aby popularny dyskont nie wycofywał z oferty produktów spożywczych z certyfikatami zrównoważonego rozwoju.

Sieć handlowa Biedronka będąca częścią Grupy Jeronimo Martins Polska, opublikowała Raport zrównoważonego rozwoju za 2023 rok, w którym podano liczbę produktów świeżych i produktów marki własnej z certyfikatem zrównoważonego rozwoju. W przypadku asortymentu spożywczego z roku na rok liczba certyfikowanych produktów wyraźnie spada.

Obecnie Biedronka ma 741 produktów z takimi oznaczeniami, ale większość z nich to produkty niespożywcze posiadające certyfikaty dla papieru lub bawełny. Łączna liczba produktów z certyfikatami rośnie, ale wzrost ten nie rozkłada się na wszystkie kategorie produktowe i nie dotyczy żywności.

Biedronka publikuje raporty zawierające dane od 2019 r. Od tego czasu do 2023 r. liczba produktów z certyfikatem rolnictwa ekologicznego (tzw. „euroliść”) spadła ze 140 do 52. W ofercie jest też o 12 mniej produktów z certyfikatem MSC dotyczącym zrównoważonego rybołówstwa. Liczba produktów ze znakiem Sprawiedliwego Handlu, czyli FAIRTRADE została podana łącznie z innymi certyfikatami (UTZ i Rainforest Alliance) i w tej grupie także odnotowano spadek z 94 do 21 produktów.

Na niepokojący trend, dotyczący spadku liczby certyfikowanych produktów w kategorii ryb i owoców morza, zwracała uwagę w bieżącym miesiącu organizacja pozarządowa MSC, publikując ranking sieci handlowych, oferujących produkty pochodzące ze zrównoważonych połowów.

Tabela z zestawieniem liczby dostępnych produktów spożywczych, świeżych i marki własnej z wybranymi certyfikatami zrównoważonego rozwoju w ofercie Biedronki na przestrzeni lat 2019 – 2023. Dane pochodzą z Raportów zrównoważonego rozwoju sieci handlowej Biedronka.

Dlaczego to ważne?

Biedronka to największa sieć handlowa w Polsce. Według danych firmy dziennie markety tej sieci odwiedza ponad 5 milionów osób. To największy detalista w naszym kraju, a zatem ma również największy wpływ na to, co kupuje i spożywa znaczna część Polek i Polaków.

Certyfikacja produktów to sprawdzona metoda weryfikacji, czy dany towar został wyprodukowany w sposób odpowiedzialny, czyli z respektowaniem praw człowieka i z troską o środowisko naturalne. Poszczególne certyfikaty dotyczą m.in. stosowania ekologicznych praktyk rolniczych i hodowlanych, ochrony praw pracowniczych i uczciwego wynagradzania, zakazu pracy dzieci czy zrównoważonego rybołówstwa.

–  Na takiej sieci handlowej jak Biedronka, biorąc pod uwagę jej rozmiary i zasięg w całej Polsce, spoczywa ogromna odpowiedzialność za zrównoważone korzystanie z zasobów przyrodniczych naszej planety. Pamiętajmy, że na prawdziwy koszt danego produktu składa się nie tylko cena dla konsumenta, którą widzimy na półce sklepowej, ale również ten koszt, który jest niewidzialny na pierwszy rzut oka. Według najnowszego raportu WWF “Living Planet Report”[1], produkcja żywności jest jedną z najważniejszych przyczyn utraty przyrody na świecie. Tak więc produkty, które nie pochodzą ze zrównoważonych źródeł oznaczają koszty dla środowiska oraz lokalnych społeczności w krajach Globalnego Południa – podkreśla Marta Kalinowska, Country Manager na Polskę i Europę Centralną w MSC.

O co apelują organizacje pozarządowe?

Organizacje apelują o zwiększenie dostępności w stałej ofercie wszystkich sklepów Biedronki produktów żywnościowych marki własnej i marek obcych oznaczonych uznanymi, wiarygodnymi certyfikatami. Sygnatariusze zaznaczają, że „na pewno nikt nie sięgnie po produkty powstające w sposób bardziej zrównoważony, jeśli w ogóle nie będzie ich na sklepowych półkach”.

W treści apelu możemy przeczytać, że w Polsce rośnie grono konsumentów, którzy chcą podejmować świadome i odpowiedzialne decyzje zakupowe. Takie, które są dobre dla ich zdrowia, ale również przyjazne dla środowiska i respektujące prawa ludzi, którzy je wytworzyli.

Blisko 3 na 4 Polaków (72%) uważa, że stan środowiska naturalnego stanowi istotny problem dzisiejszych czasów[2]. Większość konsumentów (56%) deklaruje, że ważne są dla nich certyfikaty oraz oznaczenia środowiskowe i społeczne. Z kolei 61% badanych deklaruje, że co najmniej połowa kupowanych przez nich produktów ma takie oznaczenia[3].

Jednocześnie sama Biedronka w swoim raporcie deklaruje chęć zwiększania liczby certyfikowanych produktów.

„Chcemy w ten sposób odpowiednio komunikować konsumentom o pochodzeniu produktów, np. o ich wytworzeniu z surowców pozyskanych w sposób odpowiedzialny, zapobieganiu wylesianiu, zapewnieniu uczciwych stosunków handlowych oraz praw człowieka i praw pracowniczych, a także zapewnieniu dobrostanu zwierząt. Co roku wprowadzamy kolejne produkty z certyfikatami” – czytamy w Raporcie zrównoważonego rozwoju Biedronki.

Organizacje podpisane pod listem apelują, by Biedronka wypełniała swoje zobowiązania i deklaracje, także z uwzględnieniem produktów spożywczych.

Wśród 12 sygnatariuszy apelu są: Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie, Polski Instytut Praw Człowieka i Biznesu, Polska Izba Żywności Ekologicznej, Fundacja Fairtrade Polska, MSC (Marine Stewardship Council), Stowarzyszenie Ochrony Konsumentów AQUILA, Federacja Konsumentów, Fundacja CSR Res Severa, Fundacja Nienieodpowiedzialni, Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju, Stowarzyszenie Euro-Concret, Stowarzyszenie Lokalnych Ośrodków Twórczych, Fundacja EkoRozwoju.

Pełną treść apelu można przeczytać TUTAJ

Więcej informacji na temat rankingu sieci handlowych oferujących produkty z certyfikatem MSC można przeczytać TUTAJ